Życie jest pełne najróżniejszych emocji. Wiele z nich wywołuje uśmiech, powoduje, że czujemy się szczęśliwi, ale zdarzają się niestety i te gorsze, trudniejsze dni. To, że czasami czujemy się gorzej, mamy „zły dzień” – to całkiem normalne. Gorszy nastrój może też nam towarzyszyć w wyjątkowo trudnych dla nas sytuacjach, chorobie czy stracie kogoś bliskiego.
To zupełnie naturalne, że będziemy wówczas nieszczęśliwi. Ale taki stan z reguły mija. Nie każdy spadek formy jest zatem powodem do zmartwienia. Ale jeśli poczucie smutku i pustki towarzyszy nam od dłuższego czasu, nie mija, a wręcz nasila się, może się niestety okazać że mamy do czynienia z depresją. Co powinno nas zaniepokoić? Jakie są objawy depresji?
1. Smutek czy depresja?
Przede wszystkim trzeba spróbować odróżnić depresję od zwykłego poczucia smutku. Smutek z reguły trwa krótko i zdarza się z jakiegoś konkretnego powodu. Depresja wpływa na nasze codzienne życie, zakłócając zwyczajnie wykonywane przez nas czynności. Przy depresji nie jesteśmy w stanie pracować, uczuć się, jeść, pić czy spać. Nie ma dla nas znaczenia co ubieramy, jak wyglądamy. Wciąż towarzyszące poczucie bezsilności i bezradności powoduje, że wykonywane do tej pory czynności wydają się niemożliwe do wykonania. Obowiązki przytłaczają, dotychczasowe zainteresowania nie są już dla nas ważne. Ogólnie wszystko jest nam obojętne. Ponadto unikamy spotkań z bliskimi, ze znajomymi, potem w ogóle z innymi ludźmi.
Nie potrzebujemy nikogo, pragniemy wręcz samotności. Ludzie wydają się nam niepotrzebni, ponieważ mamy poczucie, że nikt nas nie rozumie. Dodatkowo depresji towarzyszy ciągle uczucie zmęczenia – mimo, że nic nie robimy. Bardzo niskie poczucie własnej wartości i niska samoocena powodują złe, pesymistyczne myśli, a w skrajnych wypadkach nawet myśli, czy stany samobójcze. Chorując nie umiemy sobie sami z sobą poradzić i mamy problem ze znalezieniem sposobu rozwiązania swoich problemów. Depresja przytłacza, życie nie ma żadnych barw. Jest chorobą nagłą, może się pojawić niepostrzeżenie. Powoduje, że tracimy sens życia.
Oprócz emocjonalnych, psychicznych objawów depresja dotyka również ciało. Tutaj objawami mogą być: bóle głowy, a nawet migreny, spadek lub wzrost wagi, suchość w gardle, bezsenność, zmniejszone libido, zaburzenia miesiączkowania.
O depresji mówimy, jeżeli zostanie spełniony przynajmniej jeden z głównych kryteriów rozpoznania: obecność obniżonego nastroju lub wyraźne zmniejszenie zainteresowania wszystkimi czynnościami dnia codziennego. Objawy te muszą występować przez większą część dnia, ponad dwa tygodnie.
2. Rodzaje depresji
Obniżony nastrój, niska samoocena i pesymizm to najczęściej objawy dystymii. Jest to depresja, która przebiega dosyć łagodnie i jest leczona za pomocą leków przeciwdepresyjnych. Pomocna jest tu też psychoterapia.
Jesienią bardzo często pojawia się depresja sezonowa. Rozdrażnienie, smutek czy brak energii związany z brakiem słońca można leczyć za pomocą fototerapii.
Dość częstym rodzajem depresji jest dotykająca kobiety po urodzeniu dziecka depresja poporodowa. Charakteryzuje się ona drażliwością, płaczliwością i wewnętrznym niepokojem. Taki stan jest dość krótkotrwały i bywa, że przy wsparciu bliskich mija sam, bez konsultacji z psychiatrą. Jeśli jednak objawy nie ustępują po około dwóch tygodniach, może to oznaczać, że potrzebna jest wizyta u lekarza. Spadek hormonów płciowych po porodzie nie powinien bowiem powodować dłuższego okresu niedyspozycji u żadnej mamy.
Bardzo ciężkim i trudnym do leczenia rodzajem depresji jest zaburzenie afektywne dwubiegunowe. W tym wypadku naprzemiennie występuje depresja oraz mania, a to połączenie może prowadzić nawet do samobójstwa. Przy takim rodzaju depresji chory może mieć poczucie, że wszystko może i wszystko mu wolno. Nie ma żadnych zasad ani przeszkód i bywa, że staje się niebezpieczny. Leczenie polega na ciągłym przyjmowaniu bardzo silnych leków. Po ich odstawieniu, niestety bardzo często choroba wraca.
W przebiegu i leczeniu depresji bardzo ważne jest wczesne jej wykrycie. Chorujące osoby nie zawsze są w stanie same w odpowiedni sposób zareagować i zgłosić się do lekarza, ważna jest tu zatem rola otoczenia. Szybciej możemy zobaczyć objawy depresji u kogoś innego, niż u siebie, bądźmy więc czujni i reagujmy w porę. Wcześnie wykryta depresja ma szanse na całkowite wyleczenie.